Przemysł motoryzacyjny a kino

Aston Martin, którym jeździł James Bond jest nie mniej znany niż sam agent 007. Filmowe samochody robią furorę na świecie i stając się tak samo popularne jak ich kierowcy. Dostosowanie auta do wymogów filmu to nie lada wyzwanie dla producentów – ale to też z drugiej strony reklama, która z pewnością się zwróci. Do grona najbardziej znanych aut z filmów z pewnością należy samochód pogromców duchów – długi niczym limuzyna, w kolorach karetki z charakterystycznym osprzętem na dachu.
Kolejne ekstrawaganckie auto to DeLorean z dobrze znany z „Powrotu do przeszłości”. Otwierane do góry drzwi i nadzwyczajna moc latania – to istne auto przyszłości. Popularny garbus wrócił do łask po premierze filmu o Garbim. Ten sympatyczny wóz znalazł sobie nowe, wierne grono fanów.
Istną reklamą samochodów są kolejne części „Szybkich i wściekłych”. Dodge, Mitsubishi, Camaro, Jetta czy Mustang – po każdej części tego hitu, każdy nawet dorosły mężczyzna, marzy o takim aucie i choć przez chwilę chce się stać mistrzem kierownicy. Przemysł motoryzacyjny mocno zarysował się w przebojach kinowych. Samochody są nieodłącznym elementem większości bohaterów.
Dlatego też producenci toczą boje o to, czyje auto będzie grało główną „rolę” w filmie.

Przeczytaj również: Jakie problemy mogą wskazywać na potrzebę serwisu klimatyzacji?
Przeczytaj również: Wybór odpowiednich czyściw w rolce dla różnych potrzeb przemysłowych
Przeczytaj również: Rola poradni dietetycznej w odchudzaniu i zdrowym odżywianiu
Polecane artykuły

Charakterystyka opon letnich
Po sezonie zimowym należy zadbać w sposób szczególny o swój samochód, bowiem po kilku miesiącach pracy w niskich temperaturach i trudnych warunkach atmosferycznych może wymagać drobnych napraw czy zmian. Bezsprzecznie do takich obowiązkowych zmian, których dokonać powinno się od razu po odejściu zim

Co chwilę jest potrzebna opieka nad osobami starszymi
Z jednej strony społeczeństwo się starzeje, a więc jest coraz więcej starszych osób, którymi trzeba się zająć, bo nie są one w stanie samodzielnie się sobą zajmować. Z drugiej strony w rodzinach jest coraz mniej dzieci, które mogłyby się zająć starzejącymi rodzicami, co również generuje problemy w